wtorek, 23 października 2018

Pirate Goblin vol.4 - Standard-bearer

636 dzień w sieci... / 636 days in the web...
I love this simle...

"Orktober" jest na moim blogu wyjątkowo zielony! Mogliście już zobaczyć kilku zielonoskórych kaprów:
Łowce niewolników, Bukanierów oraz dwójkę Matów

Dziś pokażę wam jeden z modeli, sprawiający mi szczególną radość. Mimo, że jest parę rzeczy, które bym poprawił to, ten Sztandarowy Goblinów jest jednym z moich ulubionych modeli w ekipę. 

Sam model to, jak w przypadku pozostałych piratów, znajda z pudełka bitsów. Model jest metalowy i nie posiadał oryginalnych nóg - ale z pomocą części goblińskich jeźdźców oraz masy modelarskiej sprawiłem, że mocno stoi na ziemi. Również sztandar podrasowałem nieco częściami z pudełka nieumarłych. Jeśli ktoś z was potrafi zidentyfikować oryginalny model, to niech da znać w komentarzach :)

Malowanie nie odbiega od oliwkowo zielonego schematu, jaki przyjąłem dla całej tej bandy. Nie jest to moja najlepiej pomalowana figurka, ale jego uśmiech mnie urzeka ;)

Tym sposobem kolejny Goblin z szuflady ma swoje drugie życie.                                         
"Orctober" is very green on my blog.
Recently I showed you some goblins:
Slave hunter, Buccaneers, First Mates


Today I want to show you one of my favourites miniatures in this Goblin Pirates Crew - Goblin Standard-bearer.

I made this mini from the old metal model - I don't know how I got them. I suspect, he magically appears in my bits box.  If you can identify the original model, let me know in comments. 

The figure was missing legs, so I made new from bits and modelling mass. Also, I added some upgrades to the banner.

This is not my best-painted miniatures but just look at this smile! ;)

So next secondhand miniature was resurrected from drawer into the tabletop.




7 komentarzy:

  1. Dentysta, zdecydowanie wyślij go do dentysty:D Good job !!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. On pije dużo kawy - stąd jego energia i nalot na zębach ale poza tym ma całkiem zdrowe kły :D

      Usuń
  2. Typowy gobliński sztandar na gumkę recepturkę i ślinę ;)
    Dobra robota!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. A sztandar to nie prowizorka tylko wytwór długowiecznej tradycji kulturowej :D

      Usuń
    2. Tak, ten sztandar reprezentuje odwieczny kunszt goblińskich rzemieślników przekazywany z grzyba na grzyba:D

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Dzięki,
      a piraci jak to piraci chętnie coś przytulą :D

      Usuń