sobota, 22 czerwca 2019

Iron Hands Primaris Ancient

876 dzień w sieci... / 876 days in the web...
No more excuses - time to write something….



Chiałbym otworzyć ten tekt słowami "niedawno zaprezentowałem Wam model w trakcie pracy, a dziś przedstawiam jego skończoną wersję". Jednak od tego czasu minęło 22 dni bez wpisu na blogu! Zgroza jak bardzo się opuściłem! 

(Tutaj poprzedni wpis prezentujacy prace w trakcie)

Zamiast jednak tracić czas na obietnice poprawy, zapraszam Was do obejrzenia ukończonego Sztandarowego dla mojej armii Żelazanych Dłoni.

Przed Wami:

Primaris Ancient

Sam model pochodzi z boxa Dark Imperium. Delikatnie podrasowałem go, aby nabrał charakteru mojej armii. Głowa pochodzi z odziałów skitarii, dodatkowa mechaniczna ręka to przerobiony fragment wyrzutni rakiet kosmicznych marinsów, a narramiennik wygrzebałem gdzieś z pudła bitsów :D 

Malowanie było jednocześnie bardzo przyjemne i bardzo frustrujące.

Sam model marynarza małowało się fajnie. Nabrałem już w tym wprawy i sprawia mi wielką frajdę malowanie zakutych w blachy wojwników Medusy.

Wiele trudności sprawił jednak sam sztandar. Freehand'y nie są moją mocną stroną. Po kolejnej próbie stwierdziłem: "lepiej na razie nie będzie".

Ewidentnie muszę podciągnąć się w tym zakresie.

Jak zawsze postanowiłem dodać nieco kolorytu podstawce. Tym razem postanowiłem podnieść nieco naszego horążego tak, aby każdy wyraźnie widział go na polu bitwy. 

To tyle na dziś :D

Jak zawsze zachęcam do kometnowania. Każdy Wasz komentarz cieszy!

I would like to open this entry with the words "I recently presented you a model still in progress and today its finite version". However, since then, 22 days have passed without a blog entry! 

(Here you can see the model in the WiP stage)

Instead of wasting time on promises of improvement, I invite you to look at the completed standard-bearer for my army of Iron Hands.

In front of you:


Primaris Ancient

The model itself comes from the box Dark Empire - I gently tweaked him to take on the character of my army. The head comes from the Skitarii rangers, an additional mechanical hand is a converted fragment of the space marines rocket launcher and the pauldron I dug out somewhere in the boxes of bits: D

The painting was both very pleasant and very frustrating.

The space marine model itself was very pleasurable. I've got practice in this and I am greatly happy to paint Medusa warriors.

However, many difficulties have caused me the same banner - freehand is not my strong point. After many tries, there was a moment when I said: "It will not be better for now".

Evidently, I have to pull myself up in this area of expertise.

As always, I decided to add something to the base. This time I decided to raise a bit of our standard-bearer so that everyone clearly saw him on the battlefield.

That's it for today: D


As always, I encourage you to give some comment. I'm really grateful for each word from you!

2 komentarze:

  1. Bardzo mi się podoba sposób w jaki go pomalowałeś. Szczególnie podziwiam ten spracowany metal. Masz może jakieś tips&tricks w tym temacie? Chciałam w podobny sposób pomalować Pancerz wspomagany do Fallouta ale tutoriali do takiego metalu jest od groma na sieci i w żadnym nie jest osiągany tak fajny efekt jak u Ciebie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zadziwiająco recepta na ten metal jest banalnie prosta. Czarny podkład, potem bazowy metal tutaj to chainmail od Vallejo (przy poprzednich modelach używałem ledbelchera od GW). Potem Agrax Earthshade na całość metalu. Następnie jedyna rzecz jaką można uznać za trik - Skin wash piel - w zagłębienia pancerza i roztarty palcem tak aby dał efekt zabrudzenia. W niektórych miejscach ten sam wash jako zacieki a w innych po prostu jako blachy bardziej miedzianego koloru. Potem srebrną farbą podkreślam krawędzie pancerza. Nic trudnego.

      Usuń