Pamiętacie legendę o Popielu którego myszy zjadły? To nie do końca było tak. To nie myszy ale szczur. I nie zjadł ale opił się błękitniej krwi. I tak narodził się Szczurzy Król Było tak-tak naprawę-zaiste. Ale wy ludzie-człowieki zawsze opowiadacie źle-kłamiecie. Ukłon-pokłon dla władcy-namiestnika Rogatego Szczura, tak-tak!
| Remember the legend of Popiel who was eaten by mice? It wasn't quite like that. It wasn't a mouse but a rat. I didn't eat it but I got drunk on blue blood. That's how the Rat King was born. It was so-so really-truly. But you people-men always tell bad-lies. Bow-bow to the ruler-governor Horned Rat, yes-yes! |
Obrzydliwie piękni!
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńAle to fajne! Król szczurów i inne hybrydy (tzn jakby zwykli skaveni nie byli hybrydami) są ekstra!
OdpowiedzUsuńNo też jestem fanem tych rzeźb :)
UsuńBardzo ciekawa i klimatyczna koncepcja obleczona w figurkową rzeczywistość! Soczysty karnawałowy wpis!
OdpowiedzUsuńDziękuje :) (choć nie wiem czy soczystość szczurów zarazy to coś dobrego XD )
UsuńDla szczurów zarazy to na pewno dobre :D.
Usuń