wtorek, 20 marca 2018

Iron Hands Techmarine Caedmon Greum


418 dzień w sieci... / 418 day in the web...
this blog has reached 10k views...


Są modele, których malowania nie mogę się doczekać - kolejny bohater z mojej armii Iron Handsów należał właśnie do nich. W połowie pracy zacząłem jednak żałować, że nie poczekał jeszcze trochę na swoją kolej :D Ilość elementów na tym modelu dała mi nieco w kość, ale koniec końców udało mi się ukończyć tę charakterystyczną jednostkę.

Przed wami Caedmon Greum, opiekun maszyn należących do zakonu, który nie obawia się wyruszyć w ogień walki ramię w ramię ze starożytnymi drednotami, nad którymi sprawuje pieczę. 

Sam model to powszechnie znany techmarine produkcji GW z zestawu Techmarine with Servitors.
Mając na uwagę, że prawie każdy z moich bohaterów posiada dodatkowe, mechaniczne elementy, postanowiłem ten model pozostawić bez konwersji. Dzięki temu jego funkcja na stole jest tak czytelna, jak się tylko da.

Co do malowania, konsekwentnie używam schematu obranego przy pozostałych modelach Iron Handsów, tym razem wzbogacając go o czerwienie charakterystyczne dla adeptów Boga Maszyny. 

Malowanie tego modelu było mozolne, ale satysfakcjonujące. Na szczęście malowałem go rozmontowanego na części pierwsze, a ich sklejenie było jedną z ostatnich wykonanych przeze mnie czynności. 

Mam nadzieje, że nowy bohater z powodzeniem poprowadzi do bitwy maszyny mojego zakonu.

Dajcie znać co myślicie!

There are some models which you can't wait to pain! My next Iron Hands hero was one of them. This time it was a hard task - so many elements to paint! But after long time, I finished this archetypal unit.

Today I prestented Caedmon Greum, chapter's machine keeper. He doesn't hesitate to charge into battle side by side with ancient dreadnought over which he looks every day.

About model: it's well know techmarine manufacture by GW. Miniature comes from the set: Techmarine with Servitors. Almost all my characters have some servo arm - so I decided to make this techmarine as classic as I can - so no conversions this time. I hope it will be clear who is who on the battlefield.

About painting: still keeping these same colors scheme as rest of my Iron Hands army. However, this time I decided to add the color of Machine God adepts - some red paint.

Painting this model took some time, but I'm satisfied. Fortunately I painted it (mostly) before assembling - clever me :D

I hope my new hero and armored forces, that he will lead, achieve many victories for Terra and Mars.

As always I wait to hear your opinion about my work!

The Omnissiah protects us. 












2 komentarze:

  1. Model faktycznie przeklimatyczny. Malowanie też ok, choć pewnie poszedłbym w większy kontrast pomiędzy poszczególnymi częściami figurki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciężko było mi to wyczuć - z jednej strony nie chciałem aby był zbyt kontrastowy i jaskrawy aby nie odstawał od reszty modeli, a z drugiej chciałem wyciągnąć trochę tych detali. Cóż nie zawsze wszystko się udaje, ale nauka na przyszłość zostaje zawsze.

      Usuń