491 dzień w sieci... / 491 days in the web...
I can have a Warhammer problem...
Ostatni dzień miesiąca, więc zgodnie z moją tradycją, rzutem na taśmę przedstawiam wpis w ramach Figurkowego Karnawału Blogowego.
FKB w tym miesiącu jest zarzącany przez Garvaz'a (tak się to odmienia?) z blog. Bitewniakowe Pogranicza, a temat przewodni to: "Spełnij swe bitewniakowe marzenie!". Ten tytuł aż zachęca do sklecenia feiletonu, o tym, co chcę i dlaczego nie jestem wstanie tego zrelizować. Nie czuję się jednak na siłach, aby wkładać ten tekst w określone ramy. Będziecie, więc musieli się zadowolić moją bezładną paplainą i kilkoma słabymi fotkami.
Marzenie nr. 1
Będę miał armię do czterdziestki!
Choć moja miłość do fantasy (Mordheima oraz Warheima) jest mocna i stała, to jednak moim morkym snem od zawsze było granie w Warhammera 40k.
Od pewnego czasu realizuję te marzenie. Mam swoją armię - najmniej kochany przez wydawcę zakon kosmicznych marinsów. Gram tak sobie - kości wielkokrotnie mi nie sprzyjają. Zasady promują inne armie, a wychodzące FA'u niszczy nieliczne atuty Iron Handsów. Ale gram. Jakie to jest dobre! Spełnione marzenie!
Mało tego, z początkiem roku postawiłem sobie za cel pomalować "chopki" do tej gry. Parę dni temu udało mi się to osiągnać!
Poniżej zobaczycie zdjęcie półeczki z modelami, które aktualnie składają się na 1200 pkt Iron Hands. Tak, gram marinsami i choć powiecie, że to bez sensu, oklepane oraz passe, to nie mam zamiaru przestać.
Marzenie nr. 2
Poznać tło.
Grać w grę to za mało. Moja pasja do Warhammera 40k odbiła się na mnei w jeszcze jeden sposób. Opasłe księgi dotyczące Herezji Horusa rozpychają się coraz bardziej na półce w domowej biblioteczce. Ale nie przeszkadza mi to :D To kolejne marzenie w trakcie spełniania.
Marzenie nr. 3
Znów opowiadać historie.
To jedno z najświeższych marzeń, ale dość uporczywych.
Jakiś czas temu zaprzestałem prowadzenia sesji RPG'e. Złożyło się na to wiele czynników, o których nie będę się rozpisywać. Opowiadanie historii to jednak nałóg! Gdy połowę swojego życia regularnie prowadzisz sesje, to nie da się tak poprostu przestać. Podałem się, więc i wracam.
Nie wracam jednak od razu na stare tory (choć to i tak może kiedyś nastać). Korzystając z mojej fazy na 40stkę, mam zamiar poprowadzić sesję Dark Heresy! Zanurzmy się jeszcze mocniej w przyslości, w której panuje tylko wojna.
Marzenie nr. 4
Oddać coś społeczności.
Dobrze czuć się częścią jakieś większej społeczności. Zwłąszca, gdy jest ona zbudowana wokoł takiego zakręconego hobby. Jedna fajnie byłoby oddać jej coś od siebie (czy tego chce czy nie). Dlatego ostanio popełniłem scenariusze na nastepną edycję turnieju Warheima. Możecie znaleźć je tutaj.
Zachęcam Was rónież do udziału w nim i spróbowania rozgrywek w Warhiema.
Pozostałe marzenia - te nieuporządkowane.
Są gry, w które chcę. Bez powodu, poprstu chcę ;)
DUST - spójrzcie na te modele, a zrozumiecie.
Gaslands - resoraki + bitewniak - muszę spróbować!
Santorini - gra planszowa - by grać z ukochaną.
I jeszcze stół do gry w domu - bo czemu nie?
No i to chyba na tyle.
A poniżej wrzucam trochę fotek, aby nie było tak sucho, bez obrazków :)
A jak tam Wasze marzenia?
|
May is ending, so it's time for "Figurkowy Karnawał Blogowy". As some of you know, Karnawał is an initiative associating Polish bloggers for monthly work on a given topic, connected with wargaming.
The May theme, proposed by Gervaz, is: Fulfil yours wargaming dream.
I decided not to write a lot - simply I just made a list of dreams on which I'm focused right now. So let's started!
Dream no. 1 I will play Warhammer 40k!
I played fantasy game a lot. I love Mordheim and Warheim, but I always want to play Warhammer 40k. Recently I made this dream come true.
I play 40k. I have small, but constantly growing Space Marine army. My new year's resolution was to paint 1200-1500pts of Space Marines - and now I have 1220pts painted. :D So far so good!
Dream no. 2
I will know the fluff. I think I became 40k freak. I'm not only painting and playing, but also reading! My collection of Horus Heresy novels is growing. It's nice to blend two different hobbies - reading and wargaming. Dream no. 3 Back to the storytelling. Some time ago I stopped my activity in RPG. There were many reasons to do that... But when you are a storyteller for half of your life there is no way to cut it down. So I decided to go back! In new terms, new energy and a fresh game to use in stories! I'm planning to do some 40k RPG -I know.. 40k every day, but I don't care :D Wish me luck! Dream no. 4 Give something back to the community. It is great to be a part of wargaming community. It's good to know that you are not alone in this madness :P So I want to give something back and I made scenarios for the Warheim Tournament. Small thing - something just for the local scene, but it gave me a lot of fun. Other Dreams Some games: DUST - just look at those models! Gaslands - toy cars + wargaming - I want to try it! Santorini - board game - to play with my love. I also want to have a table for games at home. And I think this list can be longer. But it stops here. Below you will find some photos - just to make this more interesting ;) And what about your dreams? |