czwartek, 1 października 2020

Iron Hands Repulsor Executioner

1313 dzień w sieci / 1313 days in the web
New Boss in town...

Październik gruchnął w kalendarzu, a ja wciąż zalegam z wrześniowym wpisem w ramach Karnawału. Więc nie przedłużając, moja odpowiedź na temat: Fura, skóra i komórka -  Największa fura, jaką miałem do posklejania. 

Iron Hands Repulsor Executioner

Ten czołg wyposażony w absurdalną ilość uzbrojenia jest niezbyt przyjemnym modelem do sklejania. Jest wiele okazji do popełnienia błędów, które potem trudno naprawić. Games Workshop ma w swojej ofercie lepiej przemyślane modele. I wciąż nie potrafię zrozumieć, dlaczego ten czołg potrafi latać.

Jak zawsze pokusiłem się o drobne przeróbki, choć tym razem to bardziej waloryzacja modelu niż jego konwersja.

Malowanie było długotrwałe, ale ostatecznie sprawiło radość. 

A co Wy sądzicie o tym czołgu? Jakie macie o nim zdanie? 
October started on the calendar and I am still behind with the September entry for the Carnival. So without hesitation, my answer on the topic: "car, leather and cellphone" - The biggest "car" I had to glue together.

Iron Hands Repulsor Executioner

Equipped with an absurd amount of weapons, this tank is not a very nice model to assemble. There are many opportunities to make mistakes that are hard to fix later. Games Workshop offers better thought-out models. And I still can't understand why this tank can fly.

As always, I was tempted to make minor modifications, but this time it is more of a model valorization than its conversion.

The painting took a long time, but in the end, it was fun.

What do you think about this tank? What is your opinion about this model?



Iron Hands Repulsor Executioner


Iron Hands Repulsor Executioner

Iron Hands Repulsor Executioner

Iron Hands Repulsor Executioner

Iron Hands Repulsor Executioner

Iron Hands Repulsor Executioner

Iron Hands Repulsor Executioner

Iron Hands Repulsor Executioner