1343 dzień w sieci / 1343 days in the web
what a month...
I znów mój wpis w ramach Figurkowego Karnawału Blogowego jest niezwykle spóźniony. Na swoje usprawiedliwenie mam tylko to, że znów przeceniłem moje siły przerobowe oraz to, że sporo ostatnio spacerowałem. Do rzeczy: Viluir wybrała na pażdziernik temat: Nie wszystko złoto, co się świeci. Dość szybko zdecydowałem się, że zrobię złotych chłopców do Warhammera 40k, ale z drobnym twistem. Zamiast tworzyć klasycznych Custodes, postanowiłem zrobić Alpha Legionistów podszywających się pod gwardię Imperatora. Zabrałem się do pracy. Chiałem przygotować całą niewielkę armię (7 modeli), ale jak się okazało konwersje te są o wiele bardziej czasochłonne niż myślałem. Za bazę do modelu posłużł miu Primaris Marine, do tego bitsy Custodes oraz oczywiście przeróżne bitsy z Chaos Space Marines. Plus sporo detali wykonany z green stuffu. W efekcie na dzień dziejszy mam 3 modele w bardzo początkowym stanie malowania i rozgrzebane siedem podstawek. Cóż, wygląda na to, że najbardziej złoty jest czas którego niekiedy brak. | Again, my entry for the Figurine Blog Carnival is extremely late. My only excuse is that I overestimated my throughput again and that I have been walking a lot lately. Back to the point: Viluir chose the topic for October: All that glitters is not gold. Pretty soon I decided to make golden boys for Warhammer 40k but with a little twist. Instead of creating classic Custodes, I decided to make Alpha Legionaries disguised as the Emperor's guard. I got to work. I decided to make a whole small army (7 models), but as it turned out, these conversions are much more time-consuming than I thought. The base for the model was Primaris Marine, Custodes bits and, of course, various bits from Chaos Space Marines. In addition, a lot of details made of green stuff. As a result, as of today, I have 3 models in a very initial state of painting and seven coasters buried. Well, it looks like the most golden time is when you are sometimes lacking. |
Pojechałeś po bandzie, chyba bardziej niż jak kolorując karton :D
OdpowiedzUsuńOj tam oj tam :) przecież to grzeczni lojaliści :D
UsuńCiekaw jestem, jak będzie się prezentować to kolorystyczne przejście na ukończonych modelach.
OdpowiedzUsuń