środa, 31 października 2018

Octopus WiP - FKB ed. #50

645 dzień w sieci... / 645 days in the web...
Monster..


No i jestem w kolejnej edycji Figurkowego Karnawału Blogowego. W tej okrągłej edycji wodzirejem został Pepe, który narzucił nam temat:

"MONSTER!"

Niestety brak czasu, awaria oświetlenie w warsztacie i wiele innych czynników sprawiło, że pokaże wam dziś nieskończony model ale raczej widać już w jakim kierunku zmierze ta konwersja. 

Przed wami wielka ośmiornica dla mojej Załogi Zielonoskórych Kaprów - zrobiona z bitsów i zabawki :D

Mam nadzieję, że już niedługo uda się uruchomić warsztat w pełej odsłonie i położe na nią farbę.

Jak myślicie będzie postrachem na polu bitew Warheima? 
It's time for a blog entry in "Figurkowy Karnawał Blogowy"! 

As some of you know, Karnawał is an initiative associating Polish bloggers for monthly work on a given topic, connected with wargaming.

This month topic was:


"MONSTER!" 

So I decided to make gigantic Octopus for my Goblin Pirates Crew. It still works in progress but you can see the direction of this project. And yes it's toy Octopus and some bits. 

I hope that in the near future I painted this miniature and use in battle.

Do you like it?






poniedziałek, 29 października 2018

Pirate Goblin vol.5 - Shaman

643 dzień w sieci... / 643 days in the web...
Deep-sea Gork and Underwater Mork...


Październik na blogu upływa pod banderą Załogi Zielonoskórych Kaprów. Dziś ten gobas, któremu najbliżej do Gorka Głębinowego i Morka Podwodnego. Budzący grozę i respekt Szaman zielonoskórych. 

Aby stworzyć tego ważnego dla mojej załogi bohatera wymieszałem wiele bitsów. Mamy tutaj części nocnych goblinów, goblińskich jeźdźców wilków, głowe wodnego trolla, tryandzkie szczypce i włócznie prawdopodobnie od mrocznych elfów. Do tego muszla mocy i trochę green stuffa. 

Jak widzicie Gork, tudzież Mork, sowicie obdarzył szamana mocą. I nikt nie ma odwagi w załodze twierdzić inaczej. 

Malowania trochę się bałem, ale gdy pozwoliłem sobie nieco zaszaleć, okazało się ze zaczyna to działać. Jestem zadowolony z efektu - nikt nie ma wątpliwości, który goblin jest szamanem. 

A wam jak podoba się takie podejście do goblińskiego szamana? 
October is all about Goblin Pirates, so today, I have for you next greenskin.

Ladies and gentlemen this is anointed by Deep-sea Gork and Underwater Mork goblin shaman.

To create this important hero I used lots of different bits. You find here some parts from night goblins, wolf riders, sea troll, Tyranids and (probably) spear from dark elves. I used also some green stuff and a small shell. 

As you can see Gork or Mork gave the shaman a lot of power. And no one has the courage to say otherwise.

I worried about paintings this miniature. I take a risk and use come strong colours but I think it's looking good.
Nobody doubts who is shaman on the battlefield.


Do you like it?







wtorek, 23 października 2018

Pirate Goblin vol.4 - Standard-bearer

636 dzień w sieci... / 636 days in the web...
I love this simle...

"Orktober" jest na moim blogu wyjątkowo zielony! Mogliście już zobaczyć kilku zielonoskórych kaprów:
Łowce niewolników, Bukanierów oraz dwójkę Matów

Dziś pokażę wam jeden z modeli, sprawiający mi szczególną radość. Mimo, że jest parę rzeczy, które bym poprawił to, ten Sztandarowy Goblinów jest jednym z moich ulubionych modeli w ekipę. 

Sam model to, jak w przypadku pozostałych piratów, znajda z pudełka bitsów. Model jest metalowy i nie posiadał oryginalnych nóg - ale z pomocą części goblińskich jeźdźców oraz masy modelarskiej sprawiłem, że mocno stoi na ziemi. Również sztandar podrasowałem nieco częściami z pudełka nieumarłych. Jeśli ktoś z was potrafi zidentyfikować oryginalny model, to niech da znać w komentarzach :)

Malowanie nie odbiega od oliwkowo zielonego schematu, jaki przyjąłem dla całej tej bandy. Nie jest to moja najlepiej pomalowana figurka, ale jego uśmiech mnie urzeka ;)

Tym sposobem kolejny Goblin z szuflady ma swoje drugie życie.                                         
"Orctober" is very green on my blog.
Recently I showed you some goblins:
Slave hunter, Buccaneers, First Mates


Today I want to show you one of my favourites miniatures in this Goblin Pirates Crew - Goblin Standard-bearer.

I made this mini from the old metal model - I don't know how I got them. I suspect, he magically appears in my bits box.  If you can identify the original model, let me know in comments. 

The figure was missing legs, so I made new from bits and modelling mass. Also, I added some upgrades to the banner.

This is not my best-painted miniatures but just look at this smile! ;)

So next secondhand miniature was resurrected from drawer into the tabletop.




środa, 17 października 2018

Pirate Goblin vol.3 - First Mate

630 dzień w sieci... / 630 days in the web...
To busy to take a photo! Seriously!....

Piraci już tak mają, że zjawiają się kiedy im się spodoba. Nie miejcie mi więc za złe, że musieliście czekać ponad tydzień na kolejny wpis. 

Dziś mam dla Was kolejnych członków mojej Załogi Zielonoskórych Kaprów do Warheima. To dwóch goblinów pełniących role mata na statku. 

Oba modele złożyłem z bitsów znalezionych w moich przepastnych skrzynkach z częściami. Znajdziecie tu części goblinów, krasnoludów, dzikich orków, jaszczuroludzi, krottów oraz odrobinę rzeźbiarstwa z green stuffu.

Malowanie przebiegło sprawnie i sprawiło mi, tak jak w przypadku pozostałych zielonoskórcyh, masę radości. 

Pozostało mi jeszcze kilku goblinów do pokazania. Postaram się aby szybko zagościli na łamach bloga.

Jak możecie zauważyć zmieniłem nieco podejście do robienia zdjęć - jak Wam się teraz podobają? 
Punctuality never was a thing for pirates so I will not apologie for nine days without new miniatures on the blog. 

But today I will show you another two pirates for my Goblins Crew. Those two fellows are First Mates on this ship. 

I kitbash both of them. I used some goblins, dwarfs, sewage orks, lizardmen and kroots parts. I also use some green stuff - I hope you like the hat. 

It was fast and joyful painting - I had a really good time painting them. 

I have some more Goblin Pirates to show you - I will try to publish them soon. 

And as you can see I change the way how I take photos of miniatures - what you think, better or worse?








poniedziałek, 8 października 2018

Pirate Goblin vol.2 - Buccaneers


621 dzień w sieci... / 621 days in the web...
Orktober? Goblintober!

Ahoj!

Prace nad moją Załogą Zielonoskórych Kaprów posunęły się ostatnio mocno na przód. Udało się mi nawet wystawić ich na ostatnim turnieju Warheima (relacja z niego wkrótce). W związku z tym w najbliższym czasie spodziewajcie się wielu zielonoskórych piratów na łamach bloga.

Dziś, specjalnie dla Was, odział Bukanierów - ci fanatyczni stronnicy to crème de la crème całej bandy - jestem absolutnym fanem tej jednostki. 

Kompletowanie modeli odbyło się w bardzo gobliński sposób. Choć nigdy nie kupowałem goblinów, to z czasem w pudłach z bitsami narosło tyle części, że prócz jednego pirata (którego mogliście zobaczyć już tutaj) wszystkie modele złożyłem z części zdobytych przy okazji innych zakupów/wymian.

Jakie było moje zdziwienie, gdy przeliczyłem, że posiadam części na około piętnastu gobasów.

Ale do rzeczy - w tych konkretnych modelach użyłem części z nocnych i leśnych goblinów, imperialnych strzelców (nie znam się na imperialnych), krasnoludów oraz Krootów z warhammera 40k. 

Sklejanie oraz malowanie tych wiecznie pijanych i naćpanych pirackich gobosów było czystą przyjemnością. Nie da się nie cieszyć z malowanie goblinów, tylko spójrzcie na ich twarze - sama radość!. 

Co o nich sądzicie? 

Ahoy!

I made a huge progress in my goblin pirates project last week. I even took them to Warheim tournament (I will publish a report from the tournament in the near future). So you can expect many goblins at this side in October. 

Today I have a pleasure to present you Buccaneers squad. These fanatics henchmen are crème de la crème for this crew. Right now I am a huge fan of this unit!

About models - funny things, I never bought any goblins. But over the years, thanks to many purchases and exchanges, I've collected enough parts to make fifteen models! You can imagine how surprised I was. 

But cut to the chase. These particular models are made from: night and forest goblin bits, imperial bits, dwarf bits and Kroots bits.

It was a pleasure to put all of these pieces together. Also, I smiled all the time during the painting - how can you not love goblins?

Do you also like it?














and some WiP's

poniedziałek, 1 października 2018

Mushrooms - ed FKB #49

613 dzień w sieci... / 613days in the web...

Another busy month...

Oj dawno mnie nie było.

Nie będzie jednak kolejnego wywodu jak to życie nie pozwala na hobby. Za to będzie szybki wpis w ramach karnawału prowadzonego przez The Fantasy Hammer'a. 
Praca nie wielka ale lepszy Rydz niż nic - wiec w ramach tematu Jeśień zmalowałem kilka grzybów. 

Ta mała przeszkadzajka znajdzie się prawdopodbnie w obozie moich zielonoskórych kaprów do Warheima ale spokojnie może słuzyć jako luźny kawalek terenu. 
Dodatkowo do wykonania tego pniaka posłużyły mi resztki z napoju idealnego na ostanie dni jesieni - polecam zachowywać cynamon z domowego grzańca - idealne pnie. 

Tyle na dziś trzymajcie się ciepło. 

Hi, I know, I was silent last month but I promise to publish more in next month.

As some of you know, Karnawał is an initiative associating Polish bloggers for monthly work on a given topic, connected with wargaming.

This month topic is "Autumn" - so I decided to paint some mushrooms.


It's part of a bigger piece of terrain for my Goblins Pirates, but also can work separately as small addon at the fantasy battlefield. 

I use a cinnamon stick previously used for making mulled wine - It was perfect for some wooden log.

Do you like it?